Witam
Dziś przychodzę do was z postem dotyczącym naszych maluszków.
Jako mam trójki małych dzieci przeszłam już niezliczona ilość angin rotawirusa zapalenie płuc i wiele innych chorób.
Ale co tu dużo mówić każde nie obyło się bez gorączki. Zazwyczaj udaje mi się zbić gorączkę po pierwszej dawce leku ale nie zawsze się udaje.
W przypadku gorączki u małych dzieci podstawowym lekiem jest paracetamol. Najlepiej w czopku ponieważ wcześniej się wchłonie i zacznie działać.
Ogólnie przyjęta zasada jest taka że podajemy 15 mg paracetamolu na 1 kilogram masy ciała dziecka np dla dziecka o wadze 10 kg podajemy czopek 150 mg paracetamolu.
Co najważniejsze nie częściej niż co 4 godziny.
I tu zaczyna się problem jeśli gorączka po podaniu czopka nie zniknie.
Własnie wtedy podajemy dziecku Ibuprofen w postaci syropu. (Ibum Ibuprom Nurofen Ibufen oczywiście wszystkie dla dzieci od 3 m-ca życia)
Ma inny mechanizm działania niż paracetamol więc nie musimy czekać aż 4 godzin na podanie leku.
Warto więc wyposażyć swoją apteczkę w dwa środki przeciwgorączkowe któryś na pewno zadziała. Stosujemy je na przemian aż gorączka ustąpi.
Nie lekceważmy gorączki długo utrzymująca się strasznie męczy organizm, może być przyczyną odwodnienia a także powodować drgawki.
Mam nadzieję że chociaż troszkę pomogłam. Dajcie znać czy chcecie więcej takich postów.
Pozdrawiam J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz