Dziś naszym bohaterem jest krem do rąk Seven Heaven marki Indigo.
Do producenta :
Krem do dłoni Indigo podobnie jak balsam łączy w sobie unikalną odżywczą recepturę 9 składników aktywnych wzbogaconych o przepiękne zapachy. Posiada jednak gęstszą konsystencję. Tak samo jak balsam kompleksowo pielęgnuje skórę, wyrównuje jej koloryt i sprawia, że jest elastyczna, jędrna i gładka. Indigo jako pierwsza i jak dotąd jedyna firma kosmetyczna połączyła tak wiele składników aktywnych i gwarantując niespotykaną do tej pory jakość i skuteczność kremu. Swój przepiękny zapach krem zawdzięcza wybranym zapachom z linii perfum Indigo, a także lekkim, słodkim i owocowym kompozycjom oraz aromatycznym, świątecznym zapachom z przyprawami.
Na odżywczą recepturę kremów Indigo składają się:
- Wosk pszczeli - działa ochronnie, natłuszcza skórę nie zatykając porów.
- D-panthenol - poprawia barierę lipidową naskórka, regeneruje, nadaje miękkość
- Kompleks witamin AEF - odbudowuje płaszcz lipidowy naskórka, wygładza skórę, wyrównuje koloryt
- Masło Shea - regeneruje, odżywia, przywraca blask
- Alantoina - zapewnia naturalną okluzję, zapobiega utracie wody
- Olej Słonecznikowy - natłuszcza nie tworząc zaskórników
- Gliceryna - silnie nawilża
- Ekstrakt ze skrzypu - produkuje kolagen, odpowiada za sprężystość i nawilżenie
- Lanolina - oczyszcza, wygładza i natłuszcza
Pierwszą próbkę dostałam od Kasi przy okazji robienia pazurków <Klik> ( Polecam bardzo )
i od razu zakochałam się w zapachu i nie mogłam się oprzeć więc zamówiłam pełny produkt.
Opakowanie bardzo praktyczne o pojemności 300 ml posiada pompkę co bardzo ułatwia aplikację kremu. Mimo ciągłego molestowania pompka działa bez zarzutu
Zapach intensywny słodki długo utrzymuje się na dłoniach co dla mnie jest plusem lecz są osoby którym może ten fakt przeszkadzać.
Krem nie należy do bardzo gęstych, szybko się wchłania choć zostawia tłusty film który znika po krótkiej chwili.
Moja opinia: Produkt przypadł mi do gustu, ze względu na swój zapach który utrzymuje się nawet po myciu rąk. Po zastosowaniu zostawia skórę gładką i miękką . Nawilżenie nie jest głębokie ale dla mnie wystarczające. Trzeba też pochwalić Indigo za dużą wydajność, po miesiącu ciągłego stosowania ubytek jest niewielki.
Podsumowując produkt przypadł mi do gustu. Z chęcią będę do niego wracała.
A wy macie jakieś doświadczenia z kremami tej marki ?
Pozdrawiam J.
Podsumowując produkt przypadł mi do gustu. Z chęcią będę do niego wracała.
A wy macie jakieś doświadczenia z kremami tej marki ?
Pozdrawiam J.